jak przetrwać kryzys finansowy

🔥 Koszmar #40 Jak przetrwać kryzys finansowy?

#50koszmarówprzedsiębiorcy #trudności #biznes #podstawa 

 

Jaka jest Twoja recepta na trudne czasy?

jak przetrwać kryzys finansowy jak przetrwać kryzys finansowy

To złota zasada na każde trudne czasy i w firmie
i prywatnie, w pracy i w majątku osobistym, na teraz i na przyszłość.

 

Kiedy byłam na studiach i moje życie stawało się dorosłe

(wyprowadzka z domu, praca zawodowa, konieczność samodzielnego utrzymania się),

był to czas kryzysu finansowego w USA, który częściowo odbijał się także na Polsce.

 

Straszyli, że będą trudne czasy, że zadłużenie to śmierć finansowa, że trzeba oszczędzać na emeryturę, której i tak nie wiadomo, ile będzie. Ponieważ musiałam utrzymywać się wtedy sama, bardzo mnie takie myślenie dołowało.

Dziś, kiedy za granicą jest wojna, inflacja szaleje, kredyty rosną, z pracą różnie bywa

(albo jej nie ma, albo jest mało płatna, albo przy własnej firmie ciężko z klientami bo wszyscy oszczędzają, gdzie się da)

mam taką refleksję, że trudne czasy trwają cały czas.

 

Dopiero co przetrwaliśmy pandemię, a tu już pojawiają się kolejne problemy.

Nie chcę skupiać się na tych problemach i zmartwieniach za bardzo, ale skłonić do zastanowienia się, jak sobie radzić z zarządzaniem kryzysowym w życiu.

O finansach i oszczędzaniu przeczytałam już trochę książek, słuchałam też kilku mądrzejszych ode mnie, co mają i więcej wiedzy, i więcej pieniędzy 😉

Warto „jeść chleb z wielu pieców”.

Może dziś masz tylko jedno źródło dochodu, z którego trudno jest coś odłożyć.

Nie zatrzymuj się na nim.

Pomyśl, co możesz jeszcze zmienić.

Tu trzeba też mądrości.

Podstawą jest oczywiście zaspokojenie podstawowych potrzeb, ale nierozsądnym byłoby przejadanie całego dochodu.

 

Każdy powinien mieć zdywersyfikowane przychody zarówno

pasywne (takie, które same na siebie zarabiają np. nieruchomości), jak i

aktywne (takie, o które musimy się starać np. praca własna).

 

Warto na pewno odkładać pieniądze,

częściowo w gotówce, w kruszcach, w papierach wartościowych.

Osobiście nie znam się na giełdzie i papierach wartościowych, więc nie próbuję na siłę, bez rzetelnej wiedzy, robić na tym kasy. 

Drugim sposobem zabezpieczenia jest

inwestycja w siebie, w swoje umiejętności, bo przecież to nasza praca przynosi nam dochody, niezależnie czy jest to na własny rachunek, czy u kogoś.

 

Warto też inwestować w biznesy, nieruchomości, marki czy osoby

(dziś bycie kimś też przynosi dochody, jeśli ktoś potrafi się „sprzedać”, choć ja nie widzę w tym siebie).

 

Czy Ty dokonałeś już wyboru, jakiego zabezpieczenia szukasz dla siebie?

A ty jak zabezpieczasz się przed trudnymi czasami?

Dodaj komentarz

Your email address will not be published. Required fields are marked *