Jeśli się wie jak, to się da.
Biznesy rosną jak grzyby po deszczu.
Nie wiem dlaczego, ale od dawna spotykam się z taką opinią,
że jak ktoś ma własną firmę to jest bogaty…
Nic bardziej mylnego.
Prowadzenie firmy to nie jest gwarancja bogactwa!
Na tej kanwie „szybkiego bogactwa” rosną szybkie biznesy.
Część z nich jeszcze szybciej upada, a część świetnie się rozwija.
Od czego to zależy?
Jeśli już kiedyś coś podobnego się robiło, to jest łatwiej. Kucharze otwierają restauracje, fryzjerzy salony, księgowe biura rachunkowe.
Jednak to wszystko wymaga pracy, nie tylko znajomości branży.
Właściwe założenia (misja i wizja firmy) to podstawa.
Kiedy zakładasz firmę, to na początku możesz być tylko specjalistą, freelancerem.
Pracujesz sam i skupiasz się na swojej pracy. W miarę ogarniasz formalności, które są większe przy prowadzeniu firmy niż kiedy pracujesz na etacie. Ale z czasem zaczynasz się zastanawiać, czy taka sytuacja ci odpowiada, czy może warto pokusić się o coś więcej.
Przez „coś więcej” mam na myśli właśnie rozwój firmy, stworzenie biznesu, zatrudnianie pracowników, którzy wykonają co najmniej część pracy. Sama stanęłam przed takim pytaniem kilka lat temu i zdecydowałam, że chcę czegoś więcej. Wtedy jednak nie zdawałam sobie sprawy,
ile i jakiej pracy będzie mnie to kosztowało.
Cały czas łączę pracę specjalisty z pracą „prezesa/przedsiębiorcy”.
Przedsiębiorca to ktoś, kto robi biznes.
Szuka pomysłów na rozmowy, produkty, usługi i dąży do ich sprzedaży zarządzając wszystkimi procesami i osobami zatrudnionymi.
Łączenie tych dwóch funkcji nie jest łatwe.
We mnie wciąż jest ta część specjalisty, która chce robić to, co kocha, czyli zajmować się podatkami i księgowością. Z drugiej jednak strony wiem, ze życiowo potrzebuję postawić swoje firmy na nogi i delegować jak najwięcej obowiązków pracownikom, aby mieć życie prywatne. To wymaga czasu i pracy, którą trudno zauważyć. Godziny rozważań, szkoleń, mentoringu, przyglądania się konkurencji, rynkowi, nowym technologiom, badanie satysfakcji klientów. Tego nie widać, a pochłania ogrom czasu.
Szybkość stawiania biznesu zależy od wielu szczegółów,
ale przede wszystkim od Twojego planu na ten biznes.
Dodaj komentarz